Choć sylwestrowa noc i pierwszy dzień nowego roku na drogach miasta i powiatu płockiego minął w miarę spokojnie to jednak nie dla wszystkich był to czas radości i zabawy. Wśród kierujących zdarzyli się tacy, którzy przez własną nieodpowiedzialność stracili prawo jazdy.
W sylwestrową noc na płockich drogach na szczęście nie doszło do poważnych zdarzeń drogowych. Jednak wśród nielicznych kolizji byli nietrzeźwi kierujący.
W Bielsku nietrzeźwy kierujący volkswagenem, podczas wyprzedzania na skrzyżowaniu uderzył w chevroleta, którym kierował 47-letni mieszkaniec powiatu płockiego. 64-letni kierowca volkswagena miał już zatrzymane prawo jazdy, badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie.
W Dobrzykowie 30-letni kierujący oplem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył mazdy, którą kierował 48-letni mieszkaniec powiatu płockiego. Kierujący oplem chciał uciec, jednak poszkodowany udaremnił jego ucieczkę. Badanie wykazało, że sprawca miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Na szczęście w zdarzeniach nikt nie doznał poważnych obrażeń. Kierujący odpowiedzą przed sądem.
Pierwszego dnia nowego roku aż dwoje kierujących straciło prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym.
W Bronowie-Zalesiu 28-letni mieszkaniec Płocka przekroczył dozwoloną prędkość o 69 km/h, w Karolewie 45-letnia obywatelka Korei jechała z prędkością 108 km/h, gdzie jest ona ograniczona do 50. Obydwoje kierujący stracili prawo jazdy na okres 3-miesięcy.
Autor: sierż. szt. Monika Jakubowska