W środę (13.09) doszło do śmiertelnego wypadku w miejscowości Gnaty. Na drodze gminnej kierowca fiata z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał do rowu, po czym dachował w pole kukurydzy. 41-letni mieszkaniec gminy Bielsk poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 10:40. W miejscowości Gnaty gm. Gozdowo kierujący samochodem osobowym marki Fiat Seicento, ma prostym odcinku drogi gminnej z nieznanych dotąd przyczyn zjechał do rowu po czym auto dachowało w pole kukurydzy. 41-letni mężczyzna wypadł z pojazdu, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia.
Z ustaleń policjantów wynika, że 41-letni kierowca fiata miał aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznym.
Szczegółowe okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego pod nadzorem prokuratora wyjaśniają policjanci z Wydziału Dochodzeniowo Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu.
