Na trzy miesiące do aresztu trafił 28-latek zatrzymany przez policjantów z sierpeckiej komendy, którzy zabezpieczyli w jego mieszkaniu prawie 400 gram: amfetaminy, mefedronu i marihuany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kryminalni z sierpeckiej komendy w połowie czerwca operacyjnie ustalili, że mieszkaniec Sierpca może mieć związek z przestępczością narkotykową. W trakcie służby zauważyli młodego mężczyznę, który był w ich zainteresowaniu.
Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął się zachowywać nerwowo i nienaturalnie. Przeprowadzona kontrola potwierdziła przypuszczenia policjantów, że 28-latek ma coś na sumieniu. Chwile później okazało się, że mężczyzna ukrył w bieliźnie jedną torebkę z zawartością suszu roślinnego. Ponadto policjanci w mieszkaniu sierpczanina ujawnili prawie 400 gram środków odurzających.
Sierpczanin został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Badanie narkotestem potwierdziło, że zabezpieczone środki to: amfetamina, mefedron oraz marihuana. Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 28-latkowi zarzutów posiadania oraz udzielania narkotyków, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek policji i prokuratora, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Asp. Katarzyna Krukowska