Kolejne oszustwo na „zdalny pulpit” z kryptowalutami w tle

Zaczęło się od kliknięcia w banner reklamowy – mieszkanka Sierpca skuszona ofertą szybkiego zarobku podała swój numer telefonu w formularzu kontaktowym. Wówczas nie przypuszczała, że właśnie wpadła w sidła oszustów obiecujących zyski z inwestowania w kryptowaluty i że będzie ją to kosztowało utratę ponad 46 tysięcy złotych.

Kobieta przeglądając jedną ze stron internetowych trafiła na reklamę pewnej firmy, z której wynikało, że inwestując w akcje tej spółki można zarabiać kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Skuszona ofertą kliknęła w ikonę, a następnie wpisała swój numer telefonu w formularzu kontaktowym. Jeszcze tego samego dnia do kobiety zadzwonił mężczyzna i przedstawił się jako analityk giełdowy specjalizujący się w inwestowaniu w kryptowaluty i zachęcał, by na początek zainwestowała drobną sumę pieniędzy. Kobieta postanowiła spróbować i wpłaciła 1200 złotych. Miała mieć również założone konto handlowe, na które miały wpływać zyski. Mężczyzna mówił, że bitcoin ma teraz dużą wartość i zachęcał, żeby zainwestowała większą kwotę. Polecił również żeby zainstalowała na swoim komputerze program umożliwiający zdalną obsługę pulpitu, a następnie zalogowała się do swojego banku. Dzięki temu „analityk” sprawdził ile kobieta ma środków i zachęcił do ich zainwestowania w bitcoin. Za jego namowami sierpczanka przelała kolejne pieniądze. Następnego dnia zadzwonił do niej inny mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik działu finansowego. Kobieta miała dokonać jakiejś transakcji w ramach weryfikacji. Później z 69-letnia kobietą skontaktował się jej „analityk”, który przekazał, że podczas tej transakcji coś poszło nie tak i że jest stratna kilkanaście tysięcy dolarów. Żeby się odkuć musiała bardzo szybko zdobyć i przelać środki na swój rachunek bankowy. Kiedy rzekomo los uśmiechnął się do sierpczanki i inwestycja w kryptowaluty przyniosła sporą sumę zysku, okazało się, że aby pobrać pieniądze, trzeba zapłacić wysoki podatek i inne opłaty. Wtedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów. Straciła łącznie blisko 46 tysięcy złotych.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.