Budżet Płocka robi się coraz większy

– Chcę podziękować za udaną współpracę, która dobrze służy mieszkańcom i rewitalizacji przestrzeni miejskiej – mówił na czwartkowej sesji Rady Miasta w kierunku przedstawicieli Krajowego Zasobu Nieruchomości prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Następnie odebrał od nich czek na ponad 2,3 mln zł dofinansowania naszych inwestycji.

Są to pieniądze na dwie inwestycje, które realizuje Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego – kamienice przy ul. Sienkiewicza 46 oraz 1 Maja 2. Łączny koszt ich budowy wynosi ponad 23 mln zł. Przyznane dofinansowanie to 10 proc. tej kwoty, czyli dokładnie 2.381.673,56 zł.

Prezes KZN Arkadiusz Urban dodał, że w drugiej połowie roku dzielona będzie druga transza środków. Wtedy na dofinansowanie mają szansę trzy kolejne wnioski złożone przez prezydenta Płocka. Tym razem chodzi o dofinansowanie na remont i przebudowę części frontowej oraz oficyny budynku przy ul. Sienkiewicza 48, a także na budowę bloku komunalnego przy ul. 3 Maja 21.

Na czwartkowej sesji radni przyjęli także raporty o stanie bezpieczeństwa w Płocku w 2022 roku od płockiej policji, straży pożarnej i miejskiej oraz od Sanepidu. A także m.in. o funkcjonowaniu Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej i jego kontraktach z NFZ oraz ich realizacji w ubiegłym roku.

Ważnym punktem w obradach była również informacja o stanie zadłużenia Płocka, które od kilku lat spada. Dla przykładu: w 2020 roku wynosiło ono prawie 518 mln zł, rok później – 475,5 mln, by w ubiegłym roku zmniejszyć się do 427 mln zł.

Pojawiło się też pytanie o mniejsze wydatki miasta na inwestycje. W 2018 roku Płock wydał na nie 318 mln zł, to w kolejnym roku – już tylko 195 mln. Spadek tych wydatków odnotowaliśmy jeszcze w 2021 roku. Wtedy na inwestycje z miejskiej kasy poszło 165 mln zł.

Skarbnik miasta, Wojciech Ostrowski, przypomniał, że w 2018 roku korzystaliśmy jeszcze ze środków unijnych. Później zaś odbywało się to w coraz bardziej ograniczonym zakresie, ponieważ poprzednia perspektywa unijna się skończyła (a środki z Krajowego Planu Odbudowy, z którego już od dawna korzystają kraje Unii Europejskiej, do Polski jeszcze nie napłynęły, podobnie jak do Węgier). Warto jednak zaznaczyć, że w ubiegłym roku wydatki na inwestycje wzrosły do 202,5 mln zł.

Radni uchwalili też zmiany w budżecie. Dochody miasta wzrosły bowiem z tytułu różnych opłat o 3,8 mln zł do kwoty ponad 1,16 miliarda zł.

Radni przeznaczyli środki m.in. na dofinansowanie Wisły Płock kwotą 2 mln zł. Skarbnik Wojciech Ostrowski wyjaśniał, że zwiększy to budżet klubu do 7,5 mln zł. I dodawał jednocześnie, że Wisła Płock ma chwilowe opóźnienia płacowe, ale wynika to z faktu, że sama ma wierzycieli, którzy nie zapłacili jeszcze za transfery zawodników.

Wszystkie projekty uchwał radni przyjęli przeważającą większością głosów lub nawet jednomyślnie.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.