W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku 26 lutego br. sprawowana była Eucharystia z okazji 92. rocznicy pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego św. s. Faustynie Kowalskiej: – Jezus nas zaprasza i zobowiązuje, byśmy byli miłosierni – powiedział ks. biskup Szymon Stułkowski, W Eucharystii uczestniczyła s. Miriam Janiec, matka generalna Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, do którego należała mistyczka.
Uczestników Mszy św. koncelebrowanej przywitał ks. dr Tomasz Brzeziński, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Stwierdził między innymi, że choć to już 92. rocznica objawienia, to jednak w tym miejscu ma się wrażenie, że „czas się zatrzymał”. Wizja św. s. Faustyny jest wciąż aktualna, nie przemija. Jednocześnie wraz z nią rozpoczął się „czas łask”.
Bp Szymon Stułkowski w homilii przypomniał, że Jezus Miłosierny 22 lutego 1931 roku polecił s. Faustynie namalować wizerunek taki, jaki widzi; był to obraz w jej duszy; kto będzie ten wizerunek czcił, ten nie zginie; obraz wymalowany pędzlem ma zostać poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy; ta niedziela ma być Świętem Miłosierdzia (por. „Dzienniczek” 49): – Także do nas dziś Jezus mówi „Mój obraz w tobie jest”. Ten obraz nosimy w sobie – zaakcentował biskup płocki.
Przypomniał, że w 2016 roku, gdy obchodzona była 1050. rocznica chrztu Polski, centralna uroczystość miała miejsca na stadionie w Poznaniu. Chrzest przyjęły wówczas dwie dorosłe kobiety. Poza oficjalnym komentarzem powiedział on wówczas, że dla tych kobiet w tym momencie wybiła Godzina Miłosierdzia, ponieważ od chrztu św. człowiek nosi w sobie obraz Jezusa Miłosiernego.
Bp Stułkowski zaznaczył, że Wielki Post ma przygotować człowieka do Triduum Paschalnego, kulminacja ma miejsce nocą, w Wigilię Paschalną, wtedy odnawia się przymierze chrzcielne: – Trzeba teraz zetrzeć kurz z obrazu, który mamy w sobie, aby zobaczyć jego piękno. Kurz na obrazie, to nasze grzechy. Ścieramy ten kurz przez Drogę Krzyżową, Gorzkie Żale, rekolekcje, sakrament pokuty. Ta droga prowadzi nas do odkrycia piękna obrazu Jezusa Miłosiernego – głosił kaznodzieja.
Powiedział również, że gdy człowiek odkrywa ten obraz, wówczas pozwala, by Jezus go oczyszczał. Kiedy człowiek wchodzi w promienie, które na obrazie wypływają z boku Jezusa – staje się miłosierny. Gdy będzie żył w blasku miłosierdzia, także świat wokół niego będzie się zmieniał: – Jezus nas zaprasza i zobowiązuje, byśmy byli miłosierni – podkreślił Pasterz Kościoła płockiego.
W uroczystej Eucharystii w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia uczestniczyło wielu czcicieli Bożego miłosierdzia, obecna była także s. Miriam Janiec, matka generalna Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i s. Diana Kuczek, przełożona płockiego domu zgromadzenia, do którego należała św. s. Faustyna Kowalska.
Podczas Eucharystii śpiew wykonywał chór Pueri et Puellae Cantores Plocenses, pod dyrekcją Anny Bramskiej. Uroczystość transmitowało Katolickie Radio Diecezji Płockiej.
W Płocku każdego roku uroczystość z okazji objawienia Jezusa Miłosiernego sprawowana jest 22 lutego, ale ponieważ w tym roku była to Środa Popielcowa, rocznicową Eucharystię przeniesiono na niedzielę 26 lutego.
Przygotowanie do jubileuszu stanowiły m.in. rekolekcje wielkopostne, które w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia poprowadził ks. Teodor Sawielewicz, twórca popularnej „Teobańkologii”. Tradycyjnie wierni mogli nabyć „Bułeczki św. s. Faustyny”, koszt z ich sprzedaży przeznaczony jest na dokończenie rozbudowy płockiego sanktuarium.