Prezydent Płocka przekazał kluczyki do nowego samochodu strażaków w piątkowe południe na Starym Rynku na ręce prezesa OSP Trzepowo Bronisława Witkowskiego.
Doposażenie tej jednostki to element unijnego projektu, którego celem jest dostosowanie się do zmian klimatu oraz podniesienie poziomu naszego bezpieczeństwa.
Projekt składa się z dwóch części.
Kupno nowoczesnego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Trzepowo z wyposażeniem to pierwsza z nich. I ten element został zrealizowany, w piątek. Przekazany druhom nowoczesny, średni samochód ratowniczo-gaśniczy z wyposażeniem, które spełnia wymagania określone przez Komendanta Głównego Straży Pożarnej (wozy ratowników mogą być lekkie, średnie lub ciężkie). Pojazd ma napęd na wszystkie koła, silnik o mocy 326 KM i automatyczną skrzynię biegów. Waży 16 ton, liczy prawie 8,5 metra długości i ponad 3,3 metra wysokości. Jego zbiornik na wodę ma 4,1 tys. litrów pojemności. Załoga liczy 6 strażaków. Może brać udział w różnych interwencjach – drogowych, gaśniczych, czy usuwaniu skutków wichur i nawałnic. Został wyposażony nawet w pakiet pierwszej pomocy medycznej.
Wartość zakupionego pojazdu wynosi prawie 1,5 mln zł. Dofinansowanie unijne w tym przypadku to prawie 1,26 mln zł, a środki z budżetu Płocka – ponad 221 tys. zł. – Warto doposażyć OSP w Trzepowie, bo jest to krok w kierunku zwiększenia poziomu naszego bezpieczeństwa – podkreślał prezydent Andrzej Nowakowski.
Druga część projektu polega na przeprowadzeniu akcji promocyjno-edukacyjnej, dotyczącej tematyki, związanej z koniecznością adaptacji do zmian klimatu. Ta akcja jeszcze trwa, w Płocku można dostać ulotki na temat zmian klimatycznych, w listopadzie zaczną się zajęcia w szkołach. Wartość całego projektu, dotyczącego adaptacji do zmian klimatu wynosi 1,65 mln zł i tyle też wynoszą wydatki kwalifikowane. Dofinansowanie całego przedsięwzięcia zaś przekracza 1,4 mln zł, czyli 85 proc. kosztów kwalifikowanych. Warto dodać, że OSP Płock-Trzepowo jest cenioną jednostką i należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
