Policjanci z Posterunku Policji w Sannikach zatrzymali 40-letniego mieszkańca pow. gostynińskiego, którego tor jazdy na rowerze, wskazywał, że może on być pod działaniem alkoholu. Przypuszczenia policjantów się potwierdziły, mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie oraz trzy aktywne zakazy sądowe jazdy na rowerze.
Do zatrzymania doszło 9 maja około godziny 21. Policjanci z Posterunku Policji w Sannikach na jednej z ulic miasta zauważyli rowerzystę, którego tor jazdy wskazywał, że może on być pod działaniem alkoholu. Przeprowadzone badania trzeźwości wykazało, że 40-letni mieszkaniec powiatu gostynińskiego miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. To nie były jednak ostatnie problemy rowerzysty. Policjanci sprawdzili dane mężczyzny w policyjnych systemach, gdzie po sprawdzeniu okazało się, że 40-latek ma trzy aktywne zakaz sądowe kierowania rowerem wydane przez Sąd Rejonowy w Gostyninie.
Za popełnienie przestępstwo z art. 244 kk mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu nawet 5 lat więzienia oraz bardzo wysoka grzywna.